Kolorowanki antystresowe dla dorosłych

10.1.16

Kolorowanki antystresowe stały się popularne mniej więcej w połowie zeszłego roku. Z początku do wyboru mięliśmy jedynie parę książek zawierających głównie różnego rodzaju abstrakcyjne wzory, kwiaty czy mandale. Jednak wraz z wzrostem popularności i popytu na kolorowanki wydawnictwa zaczęły wydawać coraz to ciekawsze pozycje. Powstały kolorowanki z tatuażami, świątecznymi wzorami a nawet takie stworzone na podstawie filmów czy seriali. Dla mnie najbardziej ekscytującym okazał się Harry Potter, choć kolorowanka z Gry o Tron jest zapewne spełnieniem wielu marzeń. 



Swoją pierwszą kolorowankę, "Piękne ogrody" kupiłam około Września minionego roku. Zawsze lubiłam rysować kredkami, jednak nie zostałam obdarzona zbytnim talentem. Zawsze powtarzałam, że chciałabym posiadać kolorowankę właśnie dla ludzi dorosłych, bez księżniczek, aut czy supermenów. Choć moje marzenie zostało spełnione wiele lat później, tak od tamtej pory, uwielbiam kolorować te pięknie wydane książki. Gdy na stronie Empiku pojawił się Harry Potter, od razu napisałam list do Świętego Mikołaja aby uwzględnił moją prośbę na swojej liście. I tak 6 Grudnia stałam się posiadaczką pięknie wydanej kolorowanki, będącej zbiorem 7 lat życia Harrego Pottera. Choć nie jest ona łatwa, nie spocznę póki nie pokoloruję jej do końca!



Czym kolorować? Czym chcecie. Ja najbardziej lubię kredki firmy BIC, które są solidnie wykonane, dobrze się temperują, nie łamią się pod wpływem mocnego nacisku. Dostępne są w wersji 12, 18 i 24 kredek także wybór kolorów jest bardziej niż zadowalający. Czasami dla dopełnienia kolorystycznego sięgam po kredki bambino, jednak te niestety są kruche, krótkie i niewygodne do trzymania. Do kolorowania muszą być też ostro zatemperowane przy czym traci się sporą część produktu. Są też zwolennicy kolorowania cienkopisami, jednak ja do nich nie należę. Denerwuje mnie to, że często przebijają na kolejne kartki i niszą inną, pustą kolorowankę.




 Tak naprawdę nie ważne czym, ważne jak. Niektórzy po prostu kolorują, inni bawią się w cieniowanie, posypywanie brokatami, ozdabianie brokatowymi długopisami. Czy działa antystresowo? Tego nie wiem. Wiem na pewno, że bardzo to lubię i jest to dla mnie doby sposób na spędzenie wieczoru. Choć w ostatnim czasie nie narzekam na nadmiar wolnego czasu, przez zaliczenia na uczeni oraz dwie prace, chociaż biorąc pod uwagę prowadzenie bloga i kanału to trzy, to gdy minie ten gorący okres, z pewnością powrócę do regularnego kolorowania. 


13 komentarze

  1. Ostatnio wpadłam do Empika (jak każdy książkoholik, nie mogłam przepuścić takiej okazji) z zamiarem kupna kolorowanki z motywami Pottera, ponieważ chyba jak każdy, fanką Pottera/Potteromaniakiem/Potterhead jestem ogromną, sięgnęłam po książkę i... Czar prysł. Bardzo nie podobają mi się ilustracje. Może bez przesady, ale postaci ludzi są wręcz okropne. Po tej sytuacji już nie chciałam słyszeć o żadnych kolorowankach. Nie rozumiałam jak można wpaść w ten cały szał kolorowania, do czasu, gdy moja znajoma zakupiła sobie właśnie kolorowankę. Wyrwała mi kilka kartek, kolorowałam na lekcjach. Oczywiście, jak na pilnego ucznia przystało ;) Spodobało mi się to kolorowanie, ale osobiście po nie wypale z Potterem wolę kolorować obrazki z internetu, bo jest ich pełno. Możemy sobie wydrukować i BUM! Mamy kolorowankę całkowicie za darmo, jeszcze taką, którą faktycznie chcemy. Zgadzam się z tobą, nie rozumiem ludzi, którzy specjalnie do kolorowania kupują kredki w specjalnych plastycznych sklepach za 50 złotych. Lepiej podlecieć do papierniczego, tudzież marketu i kupić dobre, a tanie Bici. Coś czuję, że się rozpisałam, więc kończę. Buziaki, Idalia ;*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla mnie kolorowanka HP jest cudowna, ale sa rozne gusta :) ja z Internetu nie drukuje, wole miec cala ksiazke pokolorowana od 1 do ostatniej strony :)

      Usuń
  2. Bardzo lubię takie kolorowanki, mi najbardziej przypadła do gustu książeczka z tatuażami oraz "Tajemny Ogród" Johanny Basford.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Obie mi się marzą, ale najpierw chcę skończyć te, które już posiadam.

      Usuń
  3. Na początku wciągnęłam się w wir tych kolorowanek i pociągnęłam też moich znajomych i tak od czasu do czasu sobie kolorujemy na lekcjach ;) Uważam, że jest to fajny (Musiałam użyć tego słowa, przepraszam!) sposób na zabicie nudy, ale stresu? Czy ja wiem? Pozdrawiam♥

    http://k-a-k-blogrecenzencki.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja niestety nie mam na nie czasu :<

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że jakaś chwila by się znalazła :))

      Usuń
  5. Słyszałam o nich od narzeczonej kuzyna, zachwalała bardzo i myślę, że to fajny sposób na spędzenie wolnej chwili z dala od komputera ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. nie gustuję Harrym Potterze, ale pomysł uważam za fajny :) http://mojblogalexandra.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  7. 52 yr old Geologist II Griff Babonau, hailing from Courtenay enjoys watching movies like Outsiders (Ceddo) and Urban exploration. Took a trip to Al Qal'a of Beni Hammad and drives a Mercedes-Benz SSK Roadster. Pobierz Wiecej informacji

    OdpowiedzUsuń